Specjalistka w Diecie LCHF – z Małgorzata Haggu

Oto wywiad z Małgorzatą Haggu. Małgosia to doświadczony molekularny biolog trener zdrowego żywienia i gorący zwolennik diety LCHF. Od ponad 10 lat samodzielnie stosuje tę dietę i dzięki niej udało jej się nie tylko zrzucić zbędne kilogramy, ale przede wszystkim poprawić swoje zdrowie. Obecnie pracuje w klinice neurologicznej w Szwecji oraz prowadzi prywatną praktykę dietetyczną, pomagając ludziom z problemami z nadwagą i cukrzycą. Według Gosi zdrowy styl życia to nie tylko odpowiednia dieta, ale także równowaga psychiczna i pozytywne podejście do życia.

W tym wywiadzie dowiesz się:
  • Jak przyzwyczaić organizm do tłuszczu w diecie LCHF?
  • Czy warto robić odstępstwa od diety niskowęglowodanowej?
  • Jaki jest stosunek Szwedów do diety LCHF?

Karolina Rudnicka: Gosiu, to zaszczyt Cię tu gościć w LowCarb-Highfat. Po pierwsze powiedz, jak to się stało,
że postanowiłaś przejść na taki tryb żywienia, jakim jest dieta LCHF? Czy istniał ku temu, jakiś powód?

Małgorzata Haguu: Dziękuję za zaproszenie. Dieta zawsze mnie interesowała z naukowego punktu widzenia – co dzieje się w organizmie po spożyciu jedzenia, co nam dają poszczególne makroelementy, witaminy i minerały oraz jak zachować równowagę hormonalną. Zawsze zastanawiałam się, dlaczego ludzie wybierają tak różne diety. Próbowałam wielu z nich, w tym dietę wegetariańską i wegańską, ale doszłam do wniosku, że zbyt mocno kocham mięso i produkty pochodzenia zwierzęcego, żeby całkowicie z nich zrezygnować. Zrozumiałam jednak, że dieta jest bardzo indywidualnym aspektem każdego człowieka. Dlatego wybór padł na dietę LCHF, która okazała się dla mnie najlepsza, ponieważ jedzenie mięsa i tłuszczu przynosi mi uczucie sytości i zaspokaja moje potrzeby żywieniowe.

KR: Kolejne pytanie wracające do korzeni pierwotnych…czyli kto sprawił, że przekonałaś się do diety LCHF? Gdzie pierwszy raz o tym usłyszałaś i co najbardziej przykuło Twoją uwagę?

MH: Sądzę, że każdy ma swojego idola. Moim idolem jest szwedzki lekarz Andreas Eenfeldt, założyciel bloga zdrowotnego kostdoktor.se, który jest całkowicie poświęcony diecie LCHF. Pierwszy raz trafiłam na jego blog około 14 lat temu i od tego czasu zaczęła się moja przygoda z LCHF, który obecnie jest moim stylem życia. Zwrócił moją uwagę fakt, że dieta ta pomaga w stabilizacji poziomu cukru we krwi i jest pomocna dla cukrzyków. Intrygowało mnie także to, że jedzenie tłuszczu przy jednoczesnym ograniczeniu węglowodanów w diecie prowadzi do utraty wagi. Było to dla mnie coś nowego i trudnego do zaakceptowania ze względu na ówczesne rekomendacje zdrowotne. Nie pozostało mi nic innego jak wypróbować dietę na własnej skórze.

KR: Na swoim blogu wspominasz, że z początku trudno było Ci jeść takie ilości tłuszczu, ponieważ byłaś utwierdzana w przekonaniu, że od tłuszczu się tyje, a nie na odwrót. Jak sobie z tym poradziłaś i jak długo zajęło Ci przekonywanie siebie i Twojego ciała, aby organizm w końcu się zaadaptował?

MH: Prawda jest taka, że przez ostatnie 30 lat wmawiano nam, że tłuszcz jest największym wrogiem dla naszego zdrowia i samopoczucia. Ja również miałam swój czas, kiedy rezygnowałam z tłuszczów na korzyść węglowodanów. Słodziłam kawę i herbatę cukrem rafinowanym, ale bardzo szybko udało mi się z niego zrezygnować. Nigdy nie miałam problemów z nadwagą, ale zawsze chciałam być jeszcze szczuplejsza. Jednak szybko doszłam do wniosku, że przy stosowaniu diety, trzeba mieć realistyczne podejście. Każdy organizm ma indywidualną wagę, a dieta LCHF pomogła mi w jej ustabilizowaniu. Stabilizacja wagi powinna być przewodnim motywem każdej diety, a dieta powinna być zdrowa i nie powinna głodzić organizmu w dosłownym tego słowa znaczeniu.

Tłuszcze są wysokokaloryczne, ale ich metabolizm wymaga również dużo energii zmagazynowanej w organizmie. Dlatego doszłam do wniosku, że spalanie tłuszczu tłuszczem naprawdę ma sens. Trzeba jednocześnie spożywać wystarczającą ilość tłuszczów, aby organizm mógł spalać tłuszcze zgromadzone w tkance tłuszczowej. Okres adaptacji jest bardzo indywidualny. W moim przypadku bardziej niż utratę wagi, zauważyłam ubytki w obwodzie. Dlatego mierzenie postępów, zamiast ważenia pozwoliło mi lepiej śledzić efekty diety. Moim największym wyrzeczeniem było zrezygnowanie z chleba i makaronu, ale udało mi się poznać zamienniki, z których piekę niskowęglowodanowy chleb i przyrządzam LCHF makaron.

Nauczyłam się, jakie tłuszcze są zdrowe i jak je wkomponować do diety. Poszerzyłam swoją wiedzę na temat tego, że nie powinno się używać nienasyconych olejów do smażenia. Uważam, że brak wiedzy na temat LCHF był dla mnie dużym problemem, zwłaszcza że w sieci krążyło i wciąż krąży wiele sprzecznych informacji na ten temat. Musiałam więc wypróbować wiele rzeczy na własnej skórze, aby przekonać się, że dieta LCHF działa i przynosi pozytywne efekty.

KR: Będąc na diecie (jak to wiele osób lubi określać) nie może zabraknąć cheatów mealów tzw. oszukanych posiłków na diecie. Pytanie do Ciebie, czy jesteś zwolennikiem takiej odskoczni od diety, czy jednak nie? Czy tak naprawdę tego potrzebujemy, aby zachować „złoty środek”?

MH: Sądzę, że takie wynagradzanie nie ma sensu na dłuższą metę, ponieważ prowadzi to do powrotu do starych nawyków. Niemniej jednak uważam, że jeśli ma się ochotę na kawałek czekolady czy ciasta, można sobie na to pozwolić, pod warunkiem że w pozostałych posiłkach w ciągu dnia obniży się ilość spożywanych węglowodanów.

Uważam, że w diecie LCHF ilość węglowodanów ma większe znaczenie niż ich źródło. Oczywiście, można wybierać węglowodany o niskim indeksie glikemicznym lub o niskiej zawartości węglowodanów, które zwykle są eliminowane z diety LCHF. Niemniej jednak ważne jest spożywanie ich z umiarem.

KR: Gosiu, pracujesz i mieszkasz w Szwecji i z pewnością masz szerokie doświadczenie z dziedziny medycyny. Czy zaobserwowałaś pewne różnice zdrowotne między Polakami a Szwedami? Kto według Twoich własnych obserwacji wypada lepiej w prowadzeniu zdrowego trybu życia?

HG: Jeśli chodzi o samą dietę LCHF, to zdania są podzielone podobnie jak wśród Polaków. Sądzę jednak, że Szwedzi obecnie przestawiają się częściej na wegetarianizm i weganizm, ale też i te diety wielu z nich preferuje w wersji LCHF. Wydaje mi się, że Szwedami bardziej kierują motywy ochrony środowiska, gdzie produkty pochodzenia roślinnego mają mniejszy negatywny wpływ na środowisko.

Szwedzi chcą również jeść ekologicznie i zdrowo, a przed kryzysem rzeczywiście duża większość z nich preferowała żywność pochodzącą z upraw organicznych. W obecnej sytuacji ekonomicznej ceny żywności ekologicznej są jednak tak wysokie, że Szwedzi zaczęli bardziej zwracać uwagę na koszty i częściej wybierają tańsze i nieorganiczną żywność.

Zauważyłam również, że szwedzcy lekarze i dietetycy są bardziej przychylani do diety LCHF niż w Polsce, szczególnie jeśli chodzi o rekomendacje dla cukrzyków. Ponadto, wśród wielu szwedzkich profesjonalistów z dziedziny medycyny są osoby praktykujące LCHF tak jak ja. Uważam również, że świadomość dotycząca zdrowego odżywiania i zastosowania dietoterapii nie tylko zapobiegawczo, ale także w leczeniu, jest większa w Szwecji niż w Polsce. Uważam, że powyższe fakty są na korzyść Szwedów, ale jednocześnie zauważam, że świadomość zdrowego odżywiania w Polsce rośnie i staje się coraz bardziej popularna.

KR: Wracając do Twojego doświadczenia – czy możesz opowiedzieć o swoich doświadczeniach z pacjentami, którzy mieli trudności z przejściem na dietę LCHF i jaki końcowy efekt osiągnęłaś?

HG: Jak już wspomniałam wcześniej, przed rozpoczęciem diety ważne jest, aby mieć realistyczne podejście do jej wprowadzenia. W przypadku dietoterapii w chorobach metabolicznych, takich jak cukrzyca, staram się wyjaśnić moim pacjentom, że dieta LCHF nie jest rozwiązaniem tymczasowym, ale raczej zmianą stylu życia na stałe. Powrót do starych nawyków wiąże się z konsekwentnym nawrotem choroby. Podobnie jest w przypadku pacjentów cierpiących na nadwagę, ale nie mających wymienionych objawów chorobowych. Wyjaśniam, że efekt jojo odchudzania jest niemożliwy do utrzymania, ale zmiana stylu życia może przynieść trwałe efekty. Poza tym, nie można schudnąć w nieskończoność lub zbyt dużo w krótkim czasie. Wiele osób o szczupłej sylwetce pragnie schudnąć jeszcze bardziej. W takim przypadku już na początku współpracy staram się zatrzymać ich zapędy. Dieta LCHF reguluje równowagę hormonalną i często osoby z niedowagą osiągają właściwą wagę, jednakże zdarza się, że uważają, że dieta nie działa, ponieważ nie są w stanie schudnąć.

Na zdrową dietę nigdy nie jest za późno. Świadczy o tym fakt, że moi pacjenci są w różnym wieku, nawet w okolicach siedemdziesiątki. Największym problemem moich pacjentów jest przygotowywanie posiłków, dlatego układam dla nich indywidualne plany diet, dostosowane do ich możliwości kulinarnych. Ponadto, edukuję swoich pacjentów. Uważam, że zrozumienie problemu to połowa sukcesu.

Staram się również zmniejszyć przekonanie, że dieta prowadzi do nadwagi, a lepsze samopoczucie i zdrowie to jedynie dodatkowe korzyści, nawet jeśli waga stoi w miejscu. Dlatego polecam moim pacjentom zamianę wagi na miarę postępu w zdrowiu i samopoczuciu.

KR: Ostatnie pytanie. Na Twoim blogu na tę chwilę można znaleźć osobiste konsultacje dietetyczne. Czy planujesz w przyszłości wydać dodatkowe materiały dla Twoich fanów, jak i też osób początkujących z LCHF?

Tak, mam wiele planów, które stopniowo realizuję. Obecnie przygotowuję obszerny kurs w postaci nagrań głosowych i wideo, aby lepiej przekazać moją wiedzę. Pod każdym odcinkiem będzie możliwość dyskusji, a ja będę odpowiadać na pytania. Chcę, aby każdy miał możliwość podzielenia się swoimi odczuciami i znalazł swoje miejsce w tematyce LCHF oraz miał pewność, że to, co robi, jest zgodne z dietą i jego własnymi potrzebami. Planuję również rozwinięcie mojego kanału na YouTube.

KR: Dziękuję bardzo Gosiu. Powiedz nam, gdzie możemy Cię znaleźć?

HG: Można mnie znaleźć na Instagram, Facebook, Twitter oraz Pinterest.

Podziel sie z innymi:
fb-share-icon

Podobne wpisy

Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments